Tadam !
Kto by pomyślał, że taka chwila grozy nastanie ? Hm ?
Taki tam suprise z mojej strony, gdyż, iż, ponieważ pomysł na opowiadanie był ... był w mojej ślicznej główce zajebiste, a w praniu wyszło tak jak wyszło. Wpakowałam się na minę i nie mam odwrotu. Stać na niej i głowić się co zrobić ( rozdziały nie pojawiają się już od prawie dwóch (!) miesięcy ) czy podjąć ryzyko, pożegnać się ze wszystkimi, pomachać białą chusteczką i wylecieć w powietrze ?
I choose the second option, so ....
Jest to z pewnością zawieszenie, ale nie wykluczam, ani nie narzucam zakończenia. Może wrócę, ale nie obiecuję. Z resztą moje obietnice wcale się nie pokrywają, hmmm ? Pozdrowienia dla pewnego bardzo, bardzo niecierpliwego Anonimka ♥
Dziękuję za czytanie, za wytrwanie (wytrzymał ktoś do tego momentu ? ) no ogólnie za wszystko, ale taka jest wola boska i jej nic nie zmieni.
Na tę chwilę chcę Wam życzyć ociekających zajebistością wakacji, dostania się do wybranej szkoły, na wybrany kierunek i na wybrane uczelnie ( samej sobie też tego życzę ), pogody ducha i ogrooomnego dystansu do ciebie, a dla niektórych odrobiny empatii, to naprawdę jest przydatne ;P
Sajo nara <3
cooooooooo
OdpowiedzUsuńco cooo
ale ze jak to konczysz/ zawieszasz? :(
eh no ale nic na sile... chociaz mam nadzieje ze wrocisz kiedys do tego opowiadania :(
weny weny i jeszcze raz weny kochana!
Pff... Wytrwałam do tego momentu i teraz mi smutno... Bardzo smutno... Strzelam teraz focha na ciebie! O tak właśnie. Ale i tak życzę ci weny i mam nadzieję, że wrócisz, żebym nie musiała się długo obrażać i smucić ;) ♥
OdpowiedzUsuńHej , dopiero zaczynam chciałbym was zaprosić do mnie :) Opowiadanie o zagubionej dziewczynie Jessice . Do jej szkoły zaczyna chodzić pięciu nowych chłopaków. Czy to cos zmieni w jej życiu ? Czy Jess znów będzie normalną dziewczyną ? Czy uda jej sie uporać z problemami ? Czy znów uwierzy w miłość ? Tego dowiesz sie wchodząc tutaj : http://istniecnieznaczyzycc.blogspot.com
OdpowiedzUsuń